Home office
Jak brzmi przysłowie, „szewc w podartych butach chodzi”. No więc, nie. Postanowiłam przygotować sobie miejsce do pracy.
Projekt zrealizowany w 90% – dokładnie tablica ścienna stoi w kartonie, bo nie ma kto przywiesić. Efekt ostateczny pokażę wkrótce;)